• +48 507 942 842
  • Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Podział majątku wspólnego a kredyt hipoteczny– czy można podzielić kredyt po rozwodzie?

Po pierwsze, co to jest i kiedy powstaje majątek wspólny?

Co do zasady zawarcie małżeństwa wiąże się z powstaniem ustawowej wspólności majątkowej. Od dnia zawarcia małżeństwa do dnia powstania rozdzielności majątkowej, którą powstaje na skutek orzeczenia rozwodu lub separacji lub podpisaniu stosownej umowy do notariusza co do zasady cały majątek dorobkowy małżonków stanowi ich majątek wspólny. Do majątku wspólnego wchodzą wszelkie nieruchomości i ruchomości nabyte w trakcie trwania małżeństwa, a także środki zgromadzone na kontach bankowych, lokaty bankowe, obligacje, kryptowaluty itp.

Jak podzielić majątek wspólny?

Po prawomocnym orzeczeniu rozwodu byli małżonkowie ustalają także najważniejsze kwestie związane z podziałem majątku. Gdy są w stanie osiągnąć porozumienie zazwyczaj udają się do notariusza. Gdy nie jest to możliwe pozostaje droga sądowa.

Dokonując podziału majątku strony po pierwsze ustalają dokładnie co wchodzi do majątku wspólnego, a następnie dokonują jego podziału, uwzględniając zgłoszone potrzeby, sposób dotychczasowego korzystania z nieruchomości, a wreszcie możliwość szybszej spłaty drugiego z małżonków.

A co z kredytem?

Otóż należy wyraźnie zaznaczyć, że orzeczenie przez sąd rozwodu, na mocy którego powstaje rozdzielność majątkowa, a następnie dokonanie podziału majątku wspólnego byłych małżonków, nie wpływa w żaden sposób na kredyt hipoteczny oraz spłatę kredytu hipotecznego. Sąd w toku postępowania o podział majątku dokonuje działu tylko i wyłącznie istniejących w tej dacie składników majątkowych tworzących majątek wspólny, które stanowią aktywa. Podziałowi nie podlegają zobowiązania (pasywa).

Kto będzie spłacał raty kredytu po rozwodzie? Czy można przepisać kredyt na jednego małżonka?

Tutaj co do zasady sytuacja się nie zmienia. Zobowiązanie wynikające z zawarcia przez małżonków umowy kredytowej trwa nadal i obowiązki w tym zakresie ciążące na byłych już małżonkach, a wynikających z ww umowy dalej pozostają aktualne. Na to zobowiązanie nie wpływa także wina jednego z małżonków orzeczona w wyroku rozwodowym. Byli małżonkowie pozostają w dalszym ciągu dłużnikami solidarnymi, odpowiedzialnymi za spłatę kredytu w równym stopniu. Wszystkie kwestie związane z „przepisaniem kredytu” na jednego małżonka muszą być ustalone w porozumieniu z nim i z konkretnym bankiem.

Czy małżonkowie sami mogą się porozumieć co do spłaty kredytu ?

Co do zasady możliwe jest zawarcie porozumienia w tym zakresie przed notariuszem. Pamiętać jednak należy, że dla banku takie porozumienie nie będzie skuteczne. Co to oznacza? W praktyce jeśli dojdzie do sytuacji, w której były małżonek przestaje spłacać kredyt mimo, że według porozumienia zobowiązał się do tego bank może podjąć działania mające na celu wyegzekwowanie rat, nawet do drugiego z małżonków. Co ważne, były współmałżonek ma prawo do roszczenia regresowego w stosunku do tego, który nie płacił swojej części raty.